Po podpisaniu nowego kontraktu przez Kyliana Mbappe z PSG wybuchła spora dyskusja. Rekordowe pieniądze dla Francuza zdenerwowały kibiców i władze La Liga, które wniosły pozew o złamanie finansowego fair play. – Robimy to, aby bronić ekosystemu piłkarskiego w Europie – stwierdził główny szef, Javier Tebas.
Wydawało się, że po pandemii COVID-19 karuzela finansowa w piłce nożnej nieco wyhamuje. Początkowo faktycznie tak było, ale teraz wszystko wraca do dawnego porządku. Na czele klubów, których nie obchodzą zasady finansowego fair play jest PSG. Zespół Nassera Al-Khelaifiego wydaje ogromne kwoty na transfery, a także na nowe kontrakty dla piłkarzy.
Tuż przed wprowadzeniem nowych przepisów dotyczących finansowego fair play spodziewano się, że UEFA zastopuje poczynania hegemonów, jednak w praktyce dalej będzie przymykała na to oko. W skrócie – bogaci wciąż będą rozdawać karty, a biedni tylko mogą patrzeć na przepływ strumieni pieniędzy.
�� La Liga boss Javier Tebas submits complaint to UEFA over Erling Haaland signing and Mbappe new contract. pic.twitter.com/ebk2sh9voS
— SPORTbible (@sportbible) June 15, 2022